Władysława Filarecka (born Stachurska) was born on month day 1930, in birth place, to Tomasz Stachurski and Maria Stachurska (born Poradowska). Tomasz was born on December 30 1891, in Nowy Sącz. Maria was born on December 28 1889.

Maria Stachurska zajmuje się reżyserią filmu "Położna", o słudze Bożej Stanisławie Leszczyńskiej. Porównała jej historię do tego, co ostatnio przechodziła jej córka. - Oczekując pierwszego dziecka, napisała książkę o ciąży, przygotowaniu do porodu, podobno świetną merytorycznie. Widzę tu pewne podobieństwo z ciocią Stasią Leszczyńską – tamta służyła kobietom w ciąży i moja Ania też to robi, choć w inny sposób i w innej rzeczywistości - mówiła mama Ani dla "Gościa Niedzielnego". W rozmowie z tygodnikiem odniosła się także do męża swojej córki. Przede wszystkim mówiła o jego niesamowitej popularności. Robert jest rozpoznawany dosłownie wszędzie, przy każdej okazji. - Gapie śledzą go na każdym kroku. Nawet nie ma spokoju w... kościele - wyjawiła Maria Stachurska, której religijność pomaga kapitanowi reprezentacji Polski. Czy to dzięki niej strzela gola za golem? Zapytana o to, czy modli się za bramki "Lewego", odpowiedziała. - Czasami, szczególnie gdy Robert dzwoni i mówi: „Mam dziś baaardzo ważny mecz”, to ja wiem, co mam robić. Jak widać, Matka Boża świetnie strzela gole - śmiała się. Kto nosił kropeczki Anny Lewandowskiej? #naturalnails #natu" Matka Polka Hybrydowa on Instagram: "Pamiętacie ten klimacik? Kto nosił kropeczki Anny Lewandowskiej? 😁😁 #naturalnails #naturallook #paznokcie #paznokcieżelowe #paznokciehybrydowe #nails #paznokcie #paznokcienaturalne #softnails"

Maria Stachurska promowała film "Położna", który opowiada o kobiecie z jej rodziny. Mama Anny Lewandowskiej pojawiła się kompletnie odmieniona. Obecnie ma długie włosy i jest blondynką. Mama Anny Lewandowskiej, Maria Stachurska, promowała swój reżyserski debiut, film dokumentalny pt. "Położna". Jest to opowieść o jej babce ciotecznej, Stanisławie Leszczyńskiej, która była akuszerką. W czasie wojny kobieta trafiła do obozu Auschwitz. Odebrała tam ponad trzy tysiące porodów. Nad scenografią filmową czuwał brat Anny Lewandowskiej, Piotr Stachurski, a sławna trenerka pomogła sfinalizować projekt. Maria Stachurska pojawiła się na pokazie prasowym wyraźnie odmieniona, z nową fryzurą i kolorem włosów. Maria Stachurska z zawodu jest kostiumografem, ale realizuje także filmy dokumentalne. W latach 90. była producentem zewnętrznym Telewizji Polskiej. Zrealizowałam kilka dokumentów o tematyce religijnej; jest także autorką książki zatytułowanej "Wszystko przemienić w dobro". Jej mężem był operator filmowy Bogdan Stachurski. Mężczyzna porzucił rodzinę, gdy Anna Lewandowska miała 12 lat. Pani Maria sama wychowywała dwoje dzieci i choć jej sytuacja materialna była dramatyczna, nigdy nie straciła nadziei na poprawę losu. Dzisiaj jest dumna z sukcesów córki i syna, ponadto jest spełnioną babcią dwóch dziewczynek, Klary i Laury. Anna Lewandowska pokazała wzruszające zdjęcie z babcią. Tak wyglądała jako dziecko [FOTO]Mama Anny Lewandowskiej przeszła metamorfozę Teściowa Roberta Lewandowskiego rzadko pojawia się w mediach. Do tej pory można było ją zobaczyć głównie na trybunach meczów, promocji książki Anny Lewandowskiej i paru galach wręczenia nagród. Nigdy jednak nie wyglądała tak, jak na konferencji prasowej swojego filmu. Zmiana jest spektakularna. Maria Stachurska nie ma już krótkich i ciemnych włosów, lecz średniej długości fryzurę w odcieniu jasnego blondu. Zmiana na plus? Oceńcie sami. fot. Julian Sojka/East News fot. Julian Sojka/East News fot. Julian Sojka/East News

Bestia (1979) Krystyna Karkowska as Lipkowska, matka Anny. Release Calendar Top 250 Movies Most Popular Movies Browse Movies by Genre Top Box Office Showtimes & Tickets Movie News India Movie Spotlight
Anna Lewandowska urodziła drugie dziecko - ta wiadomość zelektryzowała w środę media. Na drugie polskie "royal baby" czekano od listopada, odkąd Robert Lewandowski pokazał podczas meczu tzw. "cieszynkę", podobnie jak przy ogłoszeniu pierwszej ciąży przyjściu na świat drugiej córki dumny tata poinformował na Instagramie i zdradził, że dziewczynka otrzymała imię o narodzinach kolejnej Lewandowskiej poruszyła cały rodzimy show biznes. Celebryci pospieszyli z życzeniami i także: Szaleństwo po porodzie Anny Lewandowskiej. Historia się powtarzaTeraz babcia dziewczynki postanowiła opowiedzieć mediom o kulisach porodu. W rozmowie z Polską Agencją Prasową Maria Stachurska przyznała, że miała pewne obawy o się martwiłam, żeby nie powtórzyła się sytuacja, jaka miała miejsce przy porodzie Klary. Tamten poród był bardzo trudny. Tym razem było zupełnie inaczej, Ania urodziła Laurę szybko i bez komplikacji. Malutka ma świetny apetyt, nie daje się oderwać od piersi - cieszy się świeżo upieczona ciekawe, teściowa Roberta Lewandowskiego miała wcześniej... sen nocy nie mogłam spać, a jak już usnęłam, śniło mi się, że noszę noworodka. Rano, gdy się obudziłam, dostałam SMS-a, że Ania zaczęła rodzić. I 40 minut później pojawiła się na świecie Laura - opowiada dziennikarzom ujawnia też, skąd pomysł na imię "Laura". Zarówno Ani, jak i Robertowi zawsze podobało się to imię. Gdy Ania była w ciąży, były nawet przez krótki moment przymiarki do innego imienia, ale trwało to tylko może jeden czy dwa dni. Zostali jednak przy tym pierwszym wyborze ze względu na Klarę. Ona czekała na Laurę, już się z tym imieniem oswoiła, bardzo się jej ono podobało, witała i żegnała siostrzyczkę tym imieniem. Poza tym Klara i Laura to imiona, które pięknie ze sobą współgrają - Ani nie może się już doczekać, kiedy zobaczy wnuczkę na żywo i zapowiada, że chętnie będzie pomagać w opiece nad małą. Taka babcia to skarb?Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze im tam sie cieszę jak komuś dobrze sie powodzi ,bo pracuje,nie siedzę a oni robią różne te zarobki w pilce są wziete z Marsa ,ale kazdy może na to im się dziecko dobrze chowa,a oni zdrowi byliLudzie skad u was tyle jadu. Jezeli ma ladna figure to tylko dlatego ze ciezkona to pracuje. Ruszcie tylki z kanap i tez mozecie taka miec. Jezeli wchodzicie czytac artykul tylko po to zeby wylewac na kogos swoje chore frustracje to nie jest to fajne. Zajmij sie swoim zyciem, zadbaj o siebie i bedziesz wygladac jak ona. Aniu gratuluje coreczki😘😘😘Jest Ich mało w prasie-skryte snoby,jest info o Nich- lans ludzie bez przesady nie chcecie o Nich czytać nie klikajcie w artykuly ja tę parę akurat bardzo lubię i życzę Im wszystkiego naj naj A dzieciom zdrówka życzę A całej rodzinie szczęścia i miłości Magda Jestem w stanie zrozumieć zainteresowanie mediów,ale z tym "Royal baby" to przesadzacie. Nie róbcie z nich rodziny zdrowo dla Rodziców z obu dla Pani przestańcie hejtować to co osiągnęli Państwo Lewandowscy nie spadło z nieba tylko latami ciężkiej pracy wypracowali. Najnowsze komentarze (217)Strasznie Pudel sie ciążowy zrobił. Tylko wylicza która w ciąży a która urodziła. Nie ma lepszych tematów?Super para wszystkiego dobrego!!gratulacje A moze ta malutka nie ma az tak nadmiernego apetytu, tylko nie moze sie najesc slabowartosciowym mlekiem matki wiecznie na diecie? Ja z pierwszym dzieckiem tak mialam. Przy piersi doslownie 24/h. Jak zaczęłam dokarmiac mlekiem modyfikowanym poleconym przez pediatrę (a nie wybranym na własną rękę), skończyło się wiszenie na piersi. I wcale nie przestałam karmić piersią. Tak więc może pani sportsmenka powinna skupić się na dobru dziecka, a nie swojej figurze?No. A ja czytalam ze ponoć walczyla o życie... I komu tu wierzyc? Babci czy mężowi?Ania ma taki piekarnik ze weszlo i wyszlo ..Bravo ..duzo zdrowka dla wszystkich ...u niej wszystko szybko pieknie latwo,zaklamana kobieta i ten jej pseudo idealny swiatAnna i Robert zasługują na miano wzorowych POLSKICH RODZICÓW, a przede wszystkim na bardzo dobrych Polaków -PATRIOTÓW. !Fajnie tak szybko rodzić. Ja zaczęłam o 6 , dostałam skurczy, rozwarcie tylko do 6 cm, i przestało boleć, rozwarcie nie powiekszalo się i po 15 godzinach decyzja o cesarce bo synek owinięty pepowina , puls mu zanikal. Ale dzis jest zdrowym 9 latkiem .synek by się przydał ,podtrzymać nazwiskoI kogo to obchodzi ja mojemu mężowi syna urodzilam ij est dumny jak paw a nie babiniec Genealogy profile for Marianna Stachurskia. Share your family tree and photos with the people you know and love. Build your family tree online ; Share photos and videos Ania Lewandowska o książce mamy, Marii Stachurskiej. "Położna" opowiada o jej cioci Ania Lewandowska ogłosiła w święta wspaniałą nowinę. Tak ona, jak i cała rodzina ma powód do dumy, co podkreśliła w swoim najnowszym wpisie na Instagramie. Żona najlepszego polskiego piłkarza ogłosiła właśnie, że jej mama wydała niezwykłą książkę, opowiadającą losy Stanisławy Leszczyńskiej. Położna, która pomagała kobietom w obozie Auschwitz-Birkenau podczas II wojny światowej, była ciocią mamy Ani. Zobaczcie, co napisała o książce Lewandowska. Zobacz także: Anna i Robert Lewandowscy wkrótce ogłoszą radosną wiadomość?! Jest komentarz trenerki! Anna Lewandowska o książce mamy Anna Lewandowska pokazała na mediach społecznościowych zdjęcie z mamą i jej najnowszą książką. Kochani, jestem ogromnie dumna, że mogę Wam dziś przedstawić dzieło mojej MAMY - książkę o Stanisławie Leszczyńskiej, położnej z Auschwitz-Birkenau, której proces beatyfikacji rozpoczął się w 1993 roku.🙌 Na pewno część z Was zna historię tej wyjątkowej kobiety, której siła i oddanie pozwoliły odebrać wieleeee porodów i uratować małe istnienia w Oświęcimiu. Lewandowska pisze też dlaczego postać Leszczynskiej jest tak ważna dla jej rodziny. Stanisława Leszczyńska była ciocią mojej mamy i to właśnie dzięki mojej mamie możemy dziś poznać bliżej jej biografię, jej naprawdę trudną, ale niezwykłą historię. W książce znajdziecie wiele niepublikowanych wcześniej faktów i informacji o kobiecie, która nigdy nie straciła wiary ani poczucia sensu swojej pracy. Mamo, dziękuję i gratuluję!❤️ Pod postem Ani pojawiło się wiele gratulacji. Wspaniale! Gratuluję!!! To był KTOŚ! Nieprawdopodobna kobieta! Człowiek przez wielkie „C”! Ukłony dla mamy! - napisała Małgorzata Kożuchowska. Brawo dla cudnej Pani Marysi 🙏🏻✨👏🏻 - pisze Edyta Pazura. O czym jest książka? „Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej” Marii Stachurskiej jest pierwszą pełna biografią Stanisławy Leszczyńskiej. (…) moja Ciocia, Stanisława Leszczyńska. „Mama”, „Święta”, „Anioł”. Tak do dziś opisywana jest w publikacjach, w książkach i wspomnieniach. Tymczasem w piekle Auschwitz - Birkenau była przede wszystkim sobą – kochającą ludzi, dzieci, a nade wszystko Boga, skromną kobietą z łódzkich Bałut. Nie chciała pomników. Jej nagrodą był krzyk zdrowego noworodka w momencie przyjścia na świat i szczęście na twarzy matki. Położnictwu poświęciła połowę życia, drugą połowę oddając rodzinie i czwórce dzieci - czytam w opisie na portalu Jak wynika z opisu autorki, miała 16 lat kiedy ciocia odeszła. Po śmierci jej synów zostałam zasypana dokumentami, wspomnieniami i zapiskami o cioci Stasi – poczułam, że jest to swoistego rodzaju Testament, który należy wypełnić , że to moja powinność. Powinnam pokazać światu, kim naprawdę była słynna położna z Auschwitz-Birkenau. Nie opisywać kolejnych krwawych historii z Mengelem w tle. Przynajmniej nie tylko. Napisać nie o ikonie tylko o prostej kobiecie, bo taka była. Prosta, pełna ciepła i zrozumienia dla drugiego człowieka, nawet tego najbardziej odczłowieczonego. Potrafiła się bawić, śmiać, kiedy trzeba karcić dzieci, mieć wątpliwości a nawet złościć - czytamy. Ale książka to nie wszystko, jak potwiedziła Ania Lewandowska pod jednym z pytań pod postem, powstanie również zapowiadany wcześniej film o Stanisławie Leszczyńskiej. Jak pisaliśmy, dokument pod tytułem "Położna" miała również reżyserować Maria Stachurska. Maria Stachurska, mama Anny Lewandowskiej. East News Maria Stachurska Birth 5 Dec 1938 Death 14 Dec 1987 (aged 49) Burial. Cmentarz Komunalny Grabiszyn Robert Lewandowski pochwalił się zdjęciem nowo narodzonej córki. Instagram piłkarza zalały gratulacje z całego świata, w tym od polskich celebrytów. Jak się czuje mała Laura i jak wyglądał poród? Rodzinne sekrety zdradziła mama Anny Lewandowskiej, Maria Stachurska. Fragmenty rozmowy przeprowadzonej przez PAP Life opublikowano na łamach serwisu "Onet Kobieta". Anna Lewandowska urodziła O tym, że trzyletnia Klara została starszą siostrą, dowiedzieliśmy się szóstego maja. O narodzinach małej Laury poinformował dumny tata, Robert Lewandowski. Sławni rodzice od zawsze starali się strzec prywatności i z rozsądkiem dawkowali informacje, które przedostawały się do mediów. Mama "Lewej" uchyliła rąbka tajemnicy i w rozmowie z PAP Life zdradziła szczegóły porodu polskiego royal baby. "Malutka ma świetny apetyt, nie daje się oderwać od piersi" - miała powiedzieć Maria Stachurska w rozmowie cytowanej przez serwis "Onet Kobieta". Dumna babcia zdradziła też, że ostatnie dni przed porodem nie były dla niej łatwe. Mama trenerki obawiała się, że Annę Lewandowską czeka trudny poród - tak było w przypadku narodzin małej Klary w 2017 roku. Okazało się, że tym razem wszystko odbyło się bez komplikacji. Poród trwał 40 minut Pani Maria zdradziła też, że w nocy miała sen, w którym trzymała w ramionach noworodka. Mama Anny uznała to za znak narodzin drugiej wnuczki. "Rano, gdy się obudziłam dostałam SMS-a, że Ania zaczęła rodzić. I 40 minut później pojawiła się na świecie Laura" - relacjonowała Maria Stachurska. Szczęśliwa babcia dodała, że pociecha jest zdrowa i ma ogromny apetyt - nie daje się oderwać od piersi. Anna Lewandowska urodziła - skąd wzięło się imię dziecka? Internauci zaczęli zadawać sobie pytania, co zainspirowało Annę i Roberta Lewandowskich do nadania córce oryginalnego imienia. Jak wyjaśniła pani Maria, Laura od początku przypadła rodzicom do gustu. Przez chwilę rozpatrywali inne możliwości, ale wrócili do swojego pierwotnego pomysłu. Uczynili to również ze względu na starszą córkę. "Zostali jednak przy tym pierwszym wyborze ze względu na Klarę. Ona czekała na Laurę, już się z tym imieniem oswoiła, bardzo się jej ono podobało, witała i żegnała siostrzyczkę tym imieniem. Poza tym Klara i Laura to imiona, które pięknie ze sobą współgrają" - dodała Maria Stachurska. Zobacz również: Znamy imię drugiej córki Anny i Roberta Lewandowskich. Co ono oznacza? Inspirujemy się wyprawką Anny Lewandowskiej. Jak powitać nowego członka rodziny? Maffashion i Sebastian Fabijański zostaną rodzicami? Wiosenny baby boom nie przestaje zaskakiwać Prezent na Dzień Matki dla tych, które "już wszystko mają". Propozycje do 50, 100 i 150 zł Źródło: Onet Kobieta / Ofeminin

Genealogy for Maria Stachurska (Pyrć) (deceased) family tree on Geni, with over 245 million profiles of ancestors and living relatives. People Projects Discussions Surnames

Jej hasło na lato to: "Doceniaj, bądź wdzięczna. Traktuję wakacje jako szansę na oderwanie się od codzienności. Na co dzień żyjemy na walizkach, między meczami, treningami, moją pracą i obowiązkami rodzinnymi, dlatego chcieliśmy z Robertem odpocząć i myślę, że nam się to udało". Dla Anny Lewandowskiej zawsze na pierwszym miejscu znajduje się rodzina. Dla bliskich jest zdolna do największych poświęceń. Wiele zawdzięcza ukochanej mamie, Marii Stachurskiej. To ona zaszczepiła w trenerce i jej bracie pasję do sztuki i przekazała najważniejsze wartości. Co Anna Lewandowska mówi o ich relacji? Anna Lewandowska o mamie. Łączy je wyjątkowa relacja Maria Stachurska: „Fundament wiary jest w naszej rodzinie dość mocny”. To zasługa jej cioci Co jest kluczem do sukcesu – wiara w siebie, gotowość do poświęceń? Na pewno wiara w siebie i swoje możliwości, ale nie ma tu jednego klucza. To jest kombinacja wielu aspektów – ciężkiej pracy, determinacji, gotowości do wyrzeczeń, ale też szczęścia. Ważni są też ludzie, których spotykamy. Polecam książkę Nassima Nicholasa Taleba „Czarny łabędź. Jak nieprzewidywalne zdarzenia rządzą naszym życiem”. Tłumaczy, jak bardzo nieprzewidywalne zdarzenia mają wpływ na nasze życie i nawet najlepiej przygotowany scenariusz może się zawalić. I to nie zawsze musi być coś złego, chociaż umiejętność podnoszenia się po porażkach też jest dla mnie ważna. Płaczesz, jak coś Ci się nie uda? Pewnie, że tak. Jestem bardzo emocjonalną osobą. Ekstrawertykiem, który musi się wypłakać albo wykrzyczeć. A potem? Wstaję, zakasuję rękawy i działam dalej. Tego nauczyło mnie karate. Mówisz innym: „Zawalcz o siebie, ja też walczę”. Nigdy nie odpuszczasz? Dziś już mniej mówię, że zawsze „walczę” do końca, bo nauczyłam się, że czasem trzeba odpuścić. Kiedyś rozwijanie siebie faktycznie postrzegałam w kategorii walki. Dziś widzę drogę, moje cele i stawiane na niej kolejno spokojne kroki. Nie muszą być duże, ale ważne, by były w odpowiednim kierunku. Nie staram się już być perfekcjonistką, bo zrozumiałam, że nie da się być perfekcyjną na każdej płaszczyźnie. Czytaj też: Anna Lewandowska o domu na Majorce: „To miejsce, w którym mogę nabrać dystansu” Fot. Dorota Szulc W Twojej rodzinie piękną kartą zapisała się Stanisława Leszczyńska, heroiczna pielęgniarka, która w Auschwitz-Birkenau z narażeniem życia uratowała od zagłady tysiące niemowląt. Czy jest dziś dla Ciebie wzorem? Tak, jest to bardzo ważna postać w naszej rodzinie, która stała się symbolem wyznawanych przez nas wartości – że ważne jest życie, spieszenie z pomocą, odwaga. W naszej rodzinie można znaleźć dużo silnych kobiet. Dla mnie wzorem jest również mama, która przeżyła bardzo wiele i też ma swoją misję. Jako filmowiec nakręciła dokument o Stanisławie Leszczyńskiej, swojej ciotce, za który otrzymała wiele nagród. Mama sama nas wychowała, mnie i mojego brata Piotrka. Jednocześnie pozostała wierna pasjom i ideałom, spełniała się zawodowo i wciąż jest ciepłą, kochającą kobietą, a teraz też babcią. Bardzo mi pomaga przy dzieciach. Nawet gdy zdarzają nam się spięcia, to trwają krótko. Szanuję ją za to, że w najgorszym momencie życia trwała przy nas, starając się uśmiechać, i ukształtowała nasz kręgosłup moralny. Przed każdą kobietą, która ma rodzinę, staje dylemat, jak pogodzić własne aspiracje i pracę z poświęceniem dla rodziny. Czy żałujesz jakiejś niewykorzystanej szansy? Żałuję pewnych decyzji biznesowych, których nie podjęłam szybciej, kilku kontraktów reklamowych, które mnie ominęły. Nie są to jednak sprawy, które spędzają mi sen z powiek. Wyciągam wnioski i idę dalej. Sprawdź też: Anna Lewandowska o córeczkach: „To raczej ja jestem tą, która częściej na wszystko im pozwala” Fot. Piotr Molecki/East News Anna Lewandowska z mamą, Marią Stachurską, Premiera filmu dokumentalnego Położna, 2021 Z Robertem w decyzjach życiowych jesteście zgodni? Dla nas ważne jest, aby pozostać uczciwymi, nie zatracić się w świecie sławnych ludzi i pieniędzy. Mamy okazję poznawać wiele znanych osób z show-biznesu, dostajemy mnóstwo propozycji, ale tak jak wspomniałam, najważniejsza jest dla nas rodzina i przyjaciele. Życie w trwałym, szczęśliwym związku jest wielką sztuką, zwłaszcza kiedy zdarzają się częste rozłąki. Rozłąki zawsze są trudne. Za każdym razem, gdy nie ma Roberta dłużej niż kilka dni, to za nim tęsknię. Ale wiem, że kiedyś to się zmieni i będziemy mieli więcej czasu dla siebie. Dziś robimy wszystko, aby pielęgnować nasz związek i dbać o siebie nawzajem. Ale mamy wakacje. Czego Ci życzyć? Więcej snu! A tak poważnie, to jak najwięcej życzliwych ludzi dookoła. Niestety, musimy kończyć, bo za trzy minuty mam kolejną lekcję hiszpańskiego (śmiech). Cały wywiad w nowym numerze VIVY! Magazyn w punktach sprzedaży już od 21 lipca. Zobacz też: Anna Lewandowska o ukochanym mężu: „Jest niesamowicie mądrym facetem, obdarzonym wielką intuicją” Fot. Dorota Szulc Fot. Dorota Szulc

SuBZVG.
  • rg1f8inacq.pages.dev/10
  • rg1f8inacq.pages.dev/190
  • rg1f8inacq.pages.dev/235
  • rg1f8inacq.pages.dev/251
  • rg1f8inacq.pages.dev/51
  • rg1f8inacq.pages.dev/15
  • rg1f8inacq.pages.dev/86
  • rg1f8inacq.pages.dev/279
  • rg1f8inacq.pages.dev/303
  • maria stachurska matka anny lewandowskiej